Klasy 4-6
1. Roksana Białowolska 5c
2. Mikołaj Jenta Lipiński 4b
3. Anastazja Sarnowska 4c
Klasy 7-8
1. Aleksandra Roguska 8b
2. Roksana Berbeć 8d i Krzysztof Wyżynis 7b
3. Borys Kulla 7c i Amelia Sarnowska 8a
ZWYCIĘSKIE PRACE
Roksana Białowolska
Wiosna
Zastukała w okienko,
zbudź się, moja panienko.
I przyszła!
Wiosna, wiosna słodka.
I przyniosła nadzieję.
W sercu, rozkwitłą, radosną.
Rozpostarła szaty.
Wysypała kwiaty.
I drobniutkie listeczki.
Dywanem się ściele,
aż się serce śmieje.
Źdźbłami traw kryształowej rosy,
Oczy nasze weseli,
Kaskadami świateł kąpieli.
I na łące,
I w lesie,
I na całym Świecie.
Wszystko zakwita.
Budzi się do życia.
W naszą rzeczywistość wleje,
MIŁOŚĆ, SZCZĘŚCIE I NADZIEJĘ.
Aleksandra Roguska
Wolność sumienia
Ktoś zanim zasnął, przeklinał w duszy swój los
Ktoś inny przeklął niewinnego człowieka
Ktoś śmiał się i ironicznie wołał ,,Może jutro umrę?”
Pierwszy ktoś nie musiał już więcej przeklinać życia, rankiem białym już go nie posiadał
Drugi ktoś przeklętego przez siebie nie przeprosił, nie ujrzał go więcej
Trzeci ktoś nie zdołał odpowiedzieć na swoje pytanie, chociaż miał w nim słuszność
I nie była to wina morskich fal, które rozbijają klify i zalewają miasta
Winne nie były wiatry, szybujące w podniebnych krainach
Ani też ognie, palące swym płomieniem napotkane domy, lasy, łąki
Winę ponosi człowiek, tak samo ironiczny, przeklinający ludzi i los
Jego ironia niszczyła
Jego przekleństwa nie były puste
Jego słowa zabiły tych ludzi i zabijają nadal